koronawirus

Od zeszłego roku wszyscy żyjemy jak w Matrixie. Ciągłe poczucie zagrożenia, lęk przed nieznanym i niepewność, powodują frustrację i rozgoryczenie. Do tego dochodzą zakazy, nakazy i wszelakie obostrzenia związane z naruszeniem naszej wolności osobistej. Ile można? Jak sobie z tym radzić? Jak „żyć” by nie zwariować? wierzyć? nie wierzyć? U chorych na cukrzycę nie występuje…

Moja VEO

W czasie, gdy wszyscy funkcjonujemy w klimacie pandemii, paraliżującym życie strachem przed zarażeniem, nic nie wydaje się ważniejszym. Kto może, pracuje z domu minimalizując ryzyko. Wychodzimy na spacer, rower czy do sklepu na zasadzie bonusa, z partyzanta… Ok, tak trzeba i musimy dać radę, acz ciężko jest! W tym właśnie czasie, moja ulubiona pompa, postanowiła…

Morsowanie- czas start!

Mimo, iż lato w tym roku cudne było, jesień nadal kolorami zachwyca, to już coraz bardziej czujemy na plecach oddech nadchodzącej zimy… I chociaż trochę szkoda, jednak czekałam na to ochłodzenie 🙂 Wielką satysfakcję czerpię z tego, że moje doświadczenia z zimną wodą są dla znajomych zachętą. Mam na koncie już kilka namówionych osób, które…

Kolejny słodki rok rozpoczęty…

I zaczął się, jakiś czas już temu, na dobre. Trwa. Miałam poczynić coroczne-noworoczne postanowienia, spisać je i nawet przez chwilę udawać, że będę realizować punkt po punkcie ? Ale wyjaśnijmy sobie, ile osób z nas jest tak wytrwałych? Ilu z nas po kwartale, baaa… po miesiącu często, zapomina dyskretnie o postanowieniach? Jestem w tej właśnie…

Coś się kończy, coś się zaczyna…

Jesień. Ja wiem, co roku ta sama śpiewka… taka kolej rzeczy Wiosna Lato Jesień Zima- wiem, i co z tego???           Musi mi się podobać? nieeee! Lato obfitowało w masę atrakcji! Fajne atrakcje + super fajna paczka= mega zajefajny czas!!!! I właśnie tego będzie mi szkoda… wycieczek rowerowych, gdzie raz laitowo,…

Moje FreeStyle Libre !!!

Miałam już, a jakże! Miałam i wiem, jakie to dobrodziejstwo dla diabetyka! Mi ułatwiło życie codzienne, w sposób namacalny. Tylko osoba z cukrzycą T1 badająca poziom glikemii standardowo, jest w stanie mnie zrozumieć. Standardowo, czyli 10-12 a często więcej razy na dobę. Palce pokłute okrutnie, bo mamy swoje „ulubione” miejsca, niby mniej bolesne (ha!), po…

wakacyjnie podsumowując…

Lato, wakacje, wolny czas… I wiele okazji, by poszaleć 😉 a zrobić to można na mnóstwo najrozmaitszych sposobów… Rzecz oczywista, nie o wszystkim można napisać, nie o wszystkim opowiedzieć, wiele przewinień wypada ukryć i pozostawić w pamięci, pod nosem uśmiechając się wspominając… Ale można się też i pochwalić sukcesami! Zainspirowana osiągnięciami znajomych i przez nich…

Urlopowo wspomnieniowo

Tyle czekałam, odliczałam miesiące i dni, aż się doczekałam! Załadowani z przyjaciółmi po dach bagażami ale za to w świetnych humorach wyruszyliśmy zdobywać świat 🙂 Tegoroczny urlop obfitował we wrażenia, całe mnóstwo. Zwiedziliśmy wiele miejsc, zaliczyliśmy krajobrazowo i smakowo kilka krajów, na przemian z błogim wylegiwaniem się na urokliwych plażach. Bez spiny i ciśnienia, na…

Wiosny smakowanie

Wiosna tego roku uderzyła nas iście lata mocą! Wszystko pięknie zakwitło a  wręcz zaczyna się spiekać na tak intensywnym słońcu! Po mroźnej zimie jest to  jak najbardziej oczekiwane 🙂 Jest to także dobry czas na ruszenie się z domu. Spacer rower kijki, każda forma ruchu jest właściwą, byle sprawiała przyjemność. Wybrałam się wiec z mą…

Ekstremalne zakończenie zimy!

         Zima w tym sezonie – była dla mnie swego rodzaju odkryciem. Poznałam jej zupełnie nowe oblicze, nieznane i przyznam zaskakujące. Rozsmakowałam się w mroźnych kąpielach, sprawdzałam- z nadzieją na mróz prognozy pogodowe 🙂  im zimniej – tym lepiej! Kąpiele w rozłupanym lodzie, w śniegu i w słońcu 🙂   rewelacja! jest moooc! złapałam bakcyla…